Najważniejsza jest rodzina
Po latach aktor przyznaje, że mimo wszelkich nieporozumień, rodzina jest dla niego największą wartością. Do tego stwierdzenia musiał jednak dojrzeć. Szczęśliwą rodzinę stworzył dopiero z drugą żoną, Krystyną. Z pierwszą, Ewą, nie ma dobrych kontaktów. Podobnie z synem, Pawłem.
Druga rodzina natomiast stała się jego ostoją. Pyrkosz ma syna Witolda i córkę Katarzynę. Doczekał się już nawet pięciu wnuczek. Ale wciąż czegoś mu brakuje…
- Nie tracę nadziei, że w rodzinie pojawi się chłopak. To moje ciche marzenie… Szkoda, żeby ród Pyrkoszów wyginął! – zażartował na łamach tygodnika "Świat&Ludzie".