Nie podda się tak łatwo
Chodakowski postanawia walczyć i po powrocie do domu, pełen determinacji, zapowiada Agnieszce:
- Gosia chce mi zabrać dziecko... Ale nie dla siebie. Jeśli Wojtuś dostanie się pod jej wpływ i ludzi, którymi się teraz otacza, stracę syna na zawsze.. Nie pozwolę go sobie odebrać, choćbym miał walczyć o niego z całym światem!