W jego ramionach znajdzie pocieszenie
Załamana Okońska wybuchnie w końcu płaczem, a Zawadzki od razu chwyci dziewczynę w ramiona. Na nowo zakochany i szczęśliwy, że Sylwia znów jest w Polsce:
- Dlaczego do mnie nie zadzwoniłaś?! Przyleciałbym po was od razu!