Przypadkowo odkryje prawdę
Aleksandra ma nadzieję, że uda się jej zbyć informacje na temat zaginionego przed laty syna. Nie będzie to jednak łatwe...
- Ja niewiele już pamiętam, naprawdę - zakonnica ostrożnie dobiera słowa. - Powinna pani porozmawiać ze swoją siostrą, Łucją. Ona o wszystkim pani opowie!
A matka Marcina z początku uznaje, że staruszka ma problemy z pamięcią.
- Nie wiem, czy siostra sobie przypomina, ale Łucja już nie żyje...
- Nie, moje dziecko. Aż takiej demencji nie mam.