Spróbują go wyprosić
Tarnowska zblednie i z przerażeniem spojrzy na niezapowiedzianego gościa.
- Jacek, może lepiej idź stąd.
Gospodyni od razu ją poprze:
- Tak, ja też uważam, że powinieneś wyjść. Naprawdę, jesteś pijany.
Mrozowski pozostanie głuchy na ich prośby.