Nic już się nie da zrobić?
- Kilka miesięcy pracowałam dla tego biura tłumaczeń. Rzeczywiście większość zleceń dotyczyła dokumentów potrzebnych do rejestracji samochodów z zagranicy. Ale nie brałam udziału w żadnych oszustwach, sama zostałam oszukana! A teraz nie dość, że mogę zostać oskarżona, to jeszcze stracę prawo do wykonywania zawodu...
- Na razie nic nie jest jeszcze przesądzone, spokojnie...
Czy Budzyński udowodni, że jego przyjaciółka jest niewinna?