Ona nie ma oporów przed niczym
- Ale dlaczego mnie zwolniłaś?! - zdenerwowany Zduński podniesie w końcu głos. Jednak Iza wzruszy tylko ramionami:
- A czemu ty się tak denerwujesz? To jest z mojej strony bardzo przemyślana strategia!
I po chwili dorzuci z uwodzicielskim uśmiechem:
- Pomyślałam sobie, że skoro już podjęłam taką decyzję i za chwilę będę wolnym człowiekiem… To fajnie byłoby, żebyś ty też… był wolnym człowiekiem.
- Słucham?!
- Nieograniczonym żadnymi relacjami szef-podwładny. Bo musisz przyznać, że to stanowiło poważne utrudnienie. A teraz, popatrz, jaką nam stworzyłam okazję… Niepowtarzalną!
- Nie wierzę… Ty to mówisz serio?
- Jak najbardziej! Teraz możemy być razem w absolutnie czystym układzie. Pytanie, czy jesteś zainteresowany takim poważnym związkiem? Ze mną?