Intrygantka w ''M jak miłość''
Niewielu widzów pamięta, że Grabowska pojawiła się już w jednym z odcinków "M jak miłość". Zagrała wówczas Dominikę - podopieczną kuratorki Izy Lewińskiej. Była to jednak jedynie epizodyczna rola. Teraz aktorka ma zdecydowanie większe pole do popisu. Jej bohaterka, Olga, zdecydowanie ma talent do snucia intryg i sprawiania kłopotów. Szczególnie nowemu pracownikowi jej ojca, Piotrowi Zduńskiemu. Odkąd przypadkiem pomógł jej rozwiązać konflikt zniszczonego towaru w sklepie, nieustannie próbuje się do niego zbliżyć i sprowokować go, by spojrzał na nią inaczej, niż jak na młodszą koleżankę.
- Praca na planie "M jak miłość" to moje pierwsze duże doświadczenie przed kamerą. Na początku nie wiedziałam, co się dookoła mnie dzieje, byłam zagubiona. Teraz jestem zadowolona, mogę się dużo nauczyć, a do tego Olga jest bardzo interesującą postacią. Co prawda, pewnie nikt jej nie lubi, ale nie wszyscy muszą być idealni i dobrzy jak Zduńscy, bo byłoby nudno. Ktoś musi namieszać, żeby coś się działo – wyjawiła na łamach "Tele Tygodnia".