Irek pozna prawdę!
Wieczorem, gdy Irek zniknie w łazience, dziewczyna sięgnie po telefon i zadzwoni do Lubińskiego. Nieświadoma, że Podleśny... słyszy każde jej słowo!
- Robert, to ja. Chciałam ci podziękować. Byłam ostro wstawiona i… raczej bym nie odpuściła. Gdybyś mnie nie pogonił, pewnie wylądowalibyśmy w łóżku…
Jaki będzie finał? Czy Mirka przez kilka drinków i pocałunków z Robertem utraci prawdziwą miłość?
Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".