Nie potrafią się dogadać
A Podleśny rzuca krótko:
- Bo to dla mnie pomysł z kosmosu!
- Dlaczego?
- Bo ja chcę mieć dziecko z tobą. I nie wyobrażam sobie i boję się, że nie potrafiłbym innego pokochać...
- Obcego dziecka? To chcesz powiedzieć?
- Tak.
- A Krzyś nie jest obcy? Prawie się nie widujecie, mieszka z Kubą, w innym kraju... A przecież ciągle do niego dzwonisz, mailujecie, gadacie na czacie...
- Mirka, Krzysiek to mój syn! Biologiczny syn. I nic tego nie zmieni!
Czy bohaterka przekona ukochanego, by jednak zgodził się na adopcję? A jeśli nie, czy ich związek się zakończy?