Kolejna awantura
Tego będzie już za wiele. Gdy Marta znów spotka na korytarzu Sonię, nie zdoła ukryć buzujących w niej emocji. Andrzej, który początkowo zignoruje pretensje żony, w końcu zacznie się tłumaczyć.
- Chciałem z tobą zamienić dwa słowa – zacznie.
- Zaraz wychodzę na rozprawę, ale jestem pewna, że Sonia znajdzie dla ciebie czas. Na pewno jest bardziej dostępna i przyjazna. I w ogóle wszystko bardziej. Zwłaszcza w stosunku do ciebie! – wybuchnie.