Skrywane problemy
Andrzej długo ukrywał przed ukochaną swoje kłopoty. To właśnie na kontakcie z jego żoną najbardziej zależało członkom mafii. Liczyli, że przez Budzyńskiego dotrą do Marty, która pomoże im wpływać na orzekanie wyroków.
Prawnik Wojdasa, Krzysztof Holtz, zasugerował Budzyńskiemu, że postępując wbrew woli jego szefa ściąga niebezpieczeństwo na rodzinę. Zwłaszcza na Łukasza, którego w każdej chwili może spotkać krzywda.
- Wypadki chodzą po ludziach... - stwierdził szyderczo.