Konfrontacja
Tymczasem Marta spotka się przypadkiem na spacerze w warszawskich Łazienkach z Agnieszką. Budzyńska pośle rywalce lodowate spojrzenie, a Olszewska rzuci z rezerwą:
- Ciągle masz do mnie żal…
- A dziwisz się? Próbowałaś odebrać mi męża.
- Nie. I dobrze wiesz, że nigdy tego nie chciałam…
- Oczywiście, jasne… To był tylko mały wypadek przy pracy!
Jaki będzie finał?