Tymczasowe rozwiązanie
Para wspólnie zdecydowała, że Piotrek będzie starał się mniej angażować w sprawy kancelarii, Kinga wróci do pracy w zawodzie, a dziećmi zajmie się niania.
Takie rozwiązanie zdało egzamin - niestety, tylko na chwilę. Zduńscy znów zaczęli się od siebie oddalać. Długie godziny spędzone poza domem i wieczorne obowiązki przy pociechach nie sprzyjały budowaniu małżeńskich relacji.