Wstawi się za ojcem
Za to następnego dnia kuzyna odwiedzi Marek. Równie wściekły i przerażony na myśl, że jego ojciec mógł przez Łagodę dostać zawału.
- Nigdy więcej nie przyjeżdżaj do nas do Grabiny. Rozumiesz? Nigdy! - Mostowiak pośle Michałowi ostre spojrzenie.