Praca nadała jej życiu nowego sensu
Serial "M jak miłość" okazał się lekarstwem na jej smutek. Na serialowym planie odnalazła spokój i wielu życzliwych ludzi wokół siebie, którzy wspierali ją w tragicznym momencie, w jakim się znalazła.
- Ten serial był mi potrzebny. Musiałam wyjść z domu i znaleźć się wśród ludzi. Trochę się wahałam, bo nie byłam pewna, czy odnajdę się na planie filmowym, ale musiałam znaleźć się wśród ludzi - wyznała w rozmowie z "Faktem".