Znajdzie się na celowniku chuliganów
- Słyszałam jakieś głosy w ogrodzie....
- Jakie głosy? Może to koty "się gonią"? - Mostowiak nie ukryje rozbawienia.
- Może uznasz, że mam paranoję... - przerywa w pół słowa Ewa. Przez okno w pokoju, w którym stoi dziewczyna Marka, wpada do sporych rozmiarów kamień.
Czy to ostrzeżenia? Bandyci nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa...