Dziś żyje bez lęku przed chorobą?
Przed laty Joanna straciła mamę, która zmarła po wyczerpującej walce z rakiem piersi. Koroniewska była wówczas studentką, która dopiero stawiała pierwsze kroki w zawodzie. Śmierć odebrała jej to, co miała najważniejszego w życiu.
Odskocznią od ciężkich chwil okazała się praca. To wtedy aktorka otrzymała propozycję zagrania w "M jak miłość". Wiele osób odradzało jej przyjęcie tej roli. Ona jednak wiedziała, że stoi przed szansą, której nie może zmarnować.