Adrian Żuchewicz
Jak przyznał w "Pytaniu na śniadanie", o tym, że otrzymał rolę w telenoweli, zadecydował... łut szczęścia. Wszystko zaczęło się od telefonu do szkoły z produkcji serialu.
- Okazało się, że szukają chłopaka do roli Łukasza. A że zaprosiłem moją dyrektorkę z gimnazjum na premierę teatralną, to powiedział, że jest taki, co gra.