Kryzys?
Kasia uważa, że milczący telefon to efekt nieudanych działań Marcina.
– Obwinia go o zmarnowanie kariery. Żałuje, że go posłuchała i nie zgodziła się przyjmować wielu ciekawych z perspektywy czasu ofert – mówi nasz informator.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )