Nie chce go słuchać
Na wzmiankę o seksownej pani prokurator Werner nerwowo się prostuje:
- Monika, umowa była jasna... Nie obiecywałem ci małżeństwa...
A młoda prawniczka w końcu wybucha:
- Ty sypiasz z kim popadnie, a ja mam czekać na ciebie z kolacją?! Sorry, nic z tego!
Jak zakończy się kłótnia o Portugalię i Agnieszkę?