Słusznie postępuje?
Jak twierdzi Ostałowska, zachowanie granej przez nią bohaterki jest zrozumiałe.
- Marta zdecydowanie rzadziej była w takich dwuznacznych sytuacjach podczas trwania związku z Andrzejem niż jej małżonek. Przewrażliwienie prawniczki jest jednak podyktowane doświadczeniem. Ona działa oczywiście pod wpływem impulsu, ale z drugiej strony, to nie bierze się z niczego...