Coraz częściej na ekranie
Więdłochę oglądać można było także w serialach "Teraz albo nigdy!", "Klub szalonych dziewic" oraz "Na dobre i na złe". Występy w produkcjach telewizyjnych miały być dla niej jedynie czymś chwilowym, sposobem zapełnienia czasu wolnego od gry w teatrze, nowym miejscem spełniania ambicji.
Szybko okazało się jednak, że serialowa rzeczywistość wciągnęła ją bardziej niż myślała. Odejście z popularnych produkcji nie jest takie proste...