Kontrowersyjna decyzja
O Fitkau znów było głośno. Niestety, nie zawsze mówiło się o niej dobrze. Prasa kolorowa nie zostawiła na artystce suchej nitki, gdy ta postanowiła sprzedać pamiątki po zmarłym w 2005 roku mężu.
Wielu ludzi nieprzychylnym okiem patrzyło na tę decyzję. Aktorka nie widziała jednak w tym nic zdrożnego. Jak twierdziła, tego typu wyprzedaże są bardzo popularne w Australii, gdzie mieszkała długie lata.
- Niemożliwością jest przechowywanie w nieskończoność tak wielkich zbiorów, będzie lepiej, gdy zostaną realizacją pasji i marzeń innych ludzi - zapewniała wówczas.