Chciał się pokazać?
Na koniec wywiadu Rzucidło stwierdził, że mimo wielu nieprawidłowości, jakich się dopatrzył. i tak wziąłby udział w kolejnej edycji programu. A co spowodowało, że zdecydował się szukać miłości na ekranie? Okazuje się, że poniekąd... chęć poznania telewizyjnych mechanizmów.
- Z jednej strony interesował mnie świat mediów. Chciałem wiedzieć, jak od środka wygląda produkcja takiego programu. No i z pierwszej edycji "Rolnika" wynikało, że można poznać wielu ludzi i poznać tego "kogoś". Każda możliwość na poznanie jest dobra - można i na ulicy, można też zgłosić się do portalu randkowego, czy właśnie do takiego programu - podsumował.
Jak na te wszystkie zarzuty i rewelacje zareagowała Telewizja Polska?