Nie znalazła się w grafiku
Do końca swojej kariery była prezenterką pogody, ale nie tylko o to mogła mieć pretensje do telewizyjnych włodarzy. W jednym z wywiadów ujawniła kulisy rozstania ze stacją. I choć Grobicka sama odeszła z TVP w 2002 r., to, jak sądziła, wyraźnie jej to zasugerowano.
- Niespodziewanie nie umieszczono mnie w grafiku na listopad. Uznałam, że skoro mnie nie chcą, to nie będę prosić o dyżury - mówiła.
Niestety, zawód, jakiego doznała w życiu zawodowym, nie był jedynym, jaki ją spotkał. Próby czasu nie przetrwało też jej małżeństwo. Po odejściu z Telewizji Polskiej Lucyna Grobicka pracowała w ambasadzie Brazylii w Warszawie. Odeszła, kiedy choroba nie pozwalała jej dalej wypełniać zawodowych obowiązków. Zmarła w wieku 50 lat. Grób dziennikarki mieści się na Cmentarzu Południowym w Warszawie.