Herbatka u Führera
Zresztą, Goebbels nie był pierwszym nazistowskim dygnitarzem, którego oczarowała aktorka. Zaraz na początku jej pracy w Niemczech dostała zaproszenie od samego Adolfa Hitlera.
Spotkanie przy herbatce przebiegało w przyjemnej atmosferze, aż do momentu, kiedy Führer, komplementując urodę Baarovej, przyrównał ją do „kogoś bliskiego”.
Baarova mając w pamięci tragiczną historię siostrzenicy Hitlera, która odebrała sobie życie strzałem w serce, spłoszyła się i grzecznie podziękowała.
Z Hitlerem spotkała się ponownie w 1936 r., kiedy Goebbels przedstawił mu ją podczas jednego z hucznych rautów. Dwa dni później minister propagandy miał wyszeptać, że ją kocha. Michalski utrzymuje, że to właśnie wtedy doszło między nimi do pierwszego intymnego zbliżenia.