To musiało zaboleć
Pod koniec spotkania Wojewódzki postanowił porozmawiać ze swoim gościem o polityce, bo jak sam stwierdził, zarówno jemu jak i Kuźniarowi "z prawicą jest nie po drodze".
- Oni mają swoją cywilizację, ale ja się z nią nie zgadzam. Nie mam poczucia, że Duda to jest człowiek, który coś zrobi. Mam wrażenie, że mówi do swojej żony... Jak ona ma na imię...? Żono prezydenta, w telewizji powiedzieli, że ładnie wyglądasz. Wszystko jest super i dziwi się: oni nas naprawdę wybrali - przyznał dziennikarz, który będąc przy głosie, zdecydował się wytknąć showmanowi, że swego czasu namawiał w swoim programie do głosowania na Pawła Kukiza. - Zepsułeś te wybory. Namaściłeś Kukiza. Było tak, że ludzie pomyśleli sobie nagle: "cholera, my możemy sobie kogoś wybrać, więc sobie wybierzmy".
- Ja chciałem tylko nastraszyć zarówno jednych jak i drugich - bronił się zaskoczony Wojewódzki.
- To nastraszyłeś. Dziękujemy ci za Dudę! - powiedział triumfalnie Kuźniar, a w studiu rozległy się brawa.
Oglądaliście ostatni odcinek? Kto wyszedł z tego "boju" zwycięsko?
AR