"Kuchenne rewolucje": Gessler kontra kolekcjoner gazomierzy
- Po co panu pług, to ma być muzeum?- spytała kolekcjonera i łowcę wątpliwej wartości zabytków Gessler. - To jest taki cud miód, że się można porzygać, [...] to jest źle pojęta sztuka ludowa, strasznie dużo tu bubli - kontynuowała krytyczną wyliczankę restauratorka.
Załoga karczmy, a zwłaszcza pan Wawrzyniec, z zaskoczeniem przyjęła tak srogą ocenę lokalu:
- Pani Magda nie do końca zrozumiała klimat tego miejsca. Naszym klientom w dużej mierze się to podoba - wyjaśniał przed kamerami właściciel, wyraźnie zawiedziony ignorancją jego imponującego dobytku.
Napiętą atmosferę wobec restauratorka a właścicielem wyraźnie starła się złagodzić żona pana Wawrzyńca, która podczas późniejszego obchodu po gospodarstwie, prawiła Gessler same komplementy typu "ślicznie pani wygląda".
Afrodyzjaki w kuchni! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku