"Jestem medium po babci czarownicy"
Dalej rozmowa toczyła się na różnorodne tematy. Samozwańcza królowa stwierdziła, że po jej koncertach poczuła, że zaszczuli ją księża i to oni są powodem porzucenia przez nią wiary.
Zdążyła zapowiedzieć swój ślub w 2013 roku, ale nie wie jeszcze, kim miałby być wybranek. Wszystkim wyznała, że panicznie boi się latać samolotem. Sama siebie określiła jako "medium", ponieważ potrafi przewidzieć różne rzeczy. Twierdziła, że odziedziczyła tę zdolność po babci czarownicy.
- Jestem wariatką, furiatką. W ogóle mnie nie interesuje, co inni myślą na mój temat. Uszczęśliwić się wszystkich nie da, wkurć to już żaden problem. To co inni traktują za chamstwo, ja uważam za szczerość do bólu. Myślę, że mam jakąś chorobę. Im bardziej myślę, żeby czegoś nie powiedzieć, bo wiem, że jest to jest nietaktowne, to już za pięć sekund to wypowiedziałam i nawet nie wiem kiedy - emocjonowała się *Doda.
Portret ludzi i zjawisk znanych pod wspólną nazwą "polski szołbiznes"! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także: