Goście: jedna z najbardziej utalentowanych piosenkarek młodego pokolenia Ewa Farna oraz człowiek, który język polski przesunął do samych granic, czyli Czesław Mozil.
W kolejnym, jubileuszowym (bo 150. na antenie TVN) odcinku programu "Kuba Wojewódzki" gośćmi jakże szacownego Prowadzącego byli dziewczyna o głosie i niewinności anioła – Ewa Farna oraz przedstawiciel dekadenckiego Zachodu (konkretnie Śląska) – Czesław Mozil.
(fot. TVN) Nic więc dziwnego, że mówiono o kobietach. W trakcie której to rozmowy Czesław stwierdził, że polskie kobiety dają radę (zazwyczaj), wskazał podobieństwa pomiędzy pewnymi znanymi portalami internetowymi, wyłuszczył ich znaczenie w kontekście relacji damsko-męskich, zajął również jasne stanowisko w kwestii dwuminutowych utworów filmowych oraz podjął nieśmiałe próby zdemoralizowania Ewy Farny. Co mu w zasadzie nie wyszło, albowiem Ewa uważa, że jej tata jest nieomylny oraz zawsze wraca do domu przed 23 (Ewa, nie jej tata). Ale uważa również, że nie idzie drogą Dody.
Ponadto mówiono wiele o muzyce, a zagrał zespól Camero Cat.