Nie tylko rockmani mają groupies
Oprócz wysokich zarobków, gwiazdy disco polo mogą pochwalić się jeszcze sporym gronem wiernych fanów i... fanek.
- Mam paru kumpli, nawet przyjaciół, którzy są rockmanami. Lecą staniki, czasami majtki, karteluszki: "zadzwoń". A co u ciebie leci na scenie? - spytał wprost Wojewódzki.
- Różne rzeczy się zdarzają. I biustonosze się zdarzają. Na przykład po koncercie przychodzą dziewczyny z prośbą o napisanie autografu w miejscach intymnych np. na piersi - przyznał skromnie Martyniuk.
- I co robisz? - kontynuował temat prowadzący.
- Podpisuję! - odpowiedział bez chwili zastanowienia wokalista.