Może liczyć na ogromne wynagrodzenie
Myli się ten, kto uważa, że muzyka disco polo przeminęła wraz z końcem lat 90. i jedynie Edyta Górniak, której utwory wciąż królują na radiowych listach przebojów, może liczyć na iście gwiazdorską gażę. Zenon Martyniuk ujawnił, że za jeden koncert może otrzymać stawkę w wysokości nawet 12 tys. złotych.
- Byłeś u mnie, znamy się. Wiesz, że cię szanuję i podziwiam. Wiesz, że wkurza mnie to, że twoje zarobki gonią moje. Średnia krajowa to jest dziesięć minut twojego koncertu - zaczął temat Wojewódzki.
- To nie do końca prawda, że zarabiam więcej niż Doda i Maryla Rodowicz razem wzięte. Nie mamy takich stawek jak Doda, te stawki są zmienne. To spora sumka, ale tak gramy. W tej chwili muzyka disco polo jest na topie, więc trzeba z tego korzystać. Znam jednak takich, którzy zarabiają jeszcze więcej - przyznał szczerze artysta.