Dżoana skradła serca widzów, psów i Wojewódzkiego
Joanna Krupa w rozmowie z Wojewódzkim czuła się o wiele pewniej - przyszła z dwoma psami ze schroniska i namawiała dziennikarza do adopcji.
- Nie chciałbyś jeszcze kogoś do kochania oprócz Renaty? - pytała.
- Nie, my mamy za małe mieszkanie. Ja mam tylko auta, my właściwie śpimy w tych autach. Dlatego mam ciągle sterczące sutki - zaprotestował Wojewódzki.
- To tak jak ja! - stwierdziła Joanna, a w dalszej części rozmowy dodała: - Jak jestem sama w domu to większość czasu chodzę rozebrana. Chodzę na fitness, dbam o siebie, wiecznie młoda nie będę, to dlaczego nie pokazywać, że się ma? Jestem modelką, wszystkie gwiazdy to na świecie robią i why not?
Jak widać bezpośredniość Dżoany, podobnie jak liczne przejęzyczenia, wciąż zjednują jej widzów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kilka godzin po emisji odcinka na Instagramie Renaty Kaczoruk pojawiło się zdjęcie z Joanną i jednym z psów. Niestety nie wiadomo, czy Wojewódzki i jego narzeczona zdecydowali się na adopcję.
Trwa ładowanie wpisu: instagram