Z czasem nie wygrasz
Kristin Davis ma 58 lat. Proces starzenia traktuje już z większym dystansem.
- Choćby nie wiem, co bym robiła, to tej walki z czasem nie wygram i nie zadowolę wszystkich. Nauczyłam się, że najważniejsze jest czuć się dobrze ze sobą. Jeśli się sobie podobasz i nie mówię tylko o wyglądzie, to reszta nie ma większego znaczenia - stwierdziła w magazynie "New Beauty".
Dla samej siebie sprzed lat miałaby jedną radę.
- Porzuć stres. Stres to po prostu marnowanie energii i życia. Ćwicz jogę, biegaj, rób rzeczy, które lubisz. Ja zmarnowałam wiele cennych chwil i to jest strasznie smutne - podsumowała Kristin Davis.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.