Koroniewska w roli mediatora
Na szczęście oboje mogą liczyć na pomoc Joanny Koroniewskiej. Była gwiazda serialu "M jak miłość" i prywatnie partnerka Macieja, nie utrzymuje kontaktu z bliskimi, więc jest bardzo zżyta z rodziną ukochanego. Katarzynę traktuje jak własną matkę. Nawet, gdy jej związek z prezenterem przechodził poważny kryzys, mogła na nią liczyć. Co ciekawe, w tym sporze spikerka również trzymała stronę niedoszłej synowej. Joasia pomogła jej w zamian w walce z chorobą tarczycy. Dzisiaj znów staje za nią murem. Nic więc dziwnego, że nie chce pozwolić, aby przez taką błahostkę rozpadła się relacja matki z synem.
- Przemówiła Maćkowi do rozsądku, że tak naprawdę nie ma powodu boczyć się na mamę. I, że pod żadnym pozorem nie powinien psuć świąt całej rodzinie: babci, swojej przyrodniej siostrze Marysi i córeczce Janince - zdradziła tygodnikowi znajoma aktorki.
Jak widać Joanna Koroniewska ma ogromny wpływ na ukochanego, bowiem, jak zapewniają jego przyjaciele, Maciej zdoła odłożyć na bok wszystkie urazy, gdy w grę wchodzi dobro jego rodziny. Żadne z nich nie wyobraża sobie samotnej Wigilii.
AR/KŻ