Ukarani za smalec
Człowiek głodny, to człowiek zły. Co do tego, nikt nie ma na nawet najmniejszych wątpliwości. Bohaterowie serialu również starają się celebrować poranne śniadania, zawsze pamiętać o wspólnym obiedzie i nie zapominać o kolacji. A co, jeśli w ciągu dnia zgłodnieją? Wówczas z pomocą przychodzą kanapki - tak jak to było w przypadku Kamili i Norberta.
Na początku nic nie zapowiadało, aby zwykłe poszukiwanie masła w lodówce skończyło się niepohamowanym śmiechem widzów. Jako że z zapasów zniknął smalec cioci Stasi, chłopak sięgnął po jeden z podobnych produktów znanej marki. Kamila nie była zachwycona zamianą. Jednak w końcu i ona, słysząc zachwyty Norberta, skusiła się na posmarowaną kromkę chleba. Jak łatwo się domyślić, nie pożałowała swojej decyzji.
Tak nachalna reklama oburzyła nie tylko widzów, ale przede wszystkim Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, która zainterweniowała w tej sprawie.
- Dialog bohaterów został skonstruowany w celu prezentacji produktu, zaś odniesienia do zasadniczej treści audycji i relacji wzajemnych bohaterów były jedynie tłem i pretekstem do tej prezentacji. Przewodniczący KRRiT za to naruszenie nałożył na nadawcę karę w wysokości 50 tysięcy złotych - czytamy w oświadczeniu KRRiT. Warto było?