Wspólne życie nie było im pisane
Wszystko zmieniło się, gdy w 2002 roku niespodziewanie zmarła żona Wawrzeckiego. W trudnych chwilach aktora wspierała Kotulanka. Wciąż między nimi iskrzyło. Aktorzy dali sobie drugą szansę, ale i tym razem im nie wyszło. Podobno to serialowa Krystyna przesądziła o rozejściu.
- Agnieszka przywykła do tego układu "na odległość". Ma pracę, ładne mieszkanie, dwójkę własnych dzieci, lubi długo spać i bywa kapryśna. W jej wygodnym życiu nie ma miejsca na wymagającą opieki córkę Pawła. To chyba jest powód rozstania - przytacza słowa bliskiej znajomej aktorki "Na Żywo".
Trudno powiedzieć, na ile było to prawdą. Faktem jest, że w 2009 roku Wawrzecki ponownie stanął na ślubnym kobiercu. To podobno złamało serce jego byłej ukochanej.