Miała inny plan na siebie
- Mimo że wyskoczył za mną inny profesor, który przekonywał mnie, że mam zdawać, ja jednak poszłam na inną uczelnię. Lubiłam uczyć się języków, więc zdałam na filologię rosyjską.
Dopiero na studiach zrozumiała, że nie zależy jej na zdobywaniu kolejnych stopni naukowych. Artystyczne zapędy serialowej Stanisławy nie były zresztą mile widziane przez profesorów. Przekonywali ją, że zamiast bujać w obłokach, powinna wybrać zawód z przyszłością.
Utrata postawiła jednak na swoim i rozpoczęła przygodę z aktorstwem. Zdała egzaminy eksternistyczne i została zaangażowana do Teatru Polskiego. Nie zrezygnowała jednak z rozpoczętych studiów. Chciała skończyć to, co zaczęła.