Kto ma rację?
Artystce było żal odchodzić z teatru, któremu poświęciła tyle serca i czasu. Nie miała jednak wyboru.
Zupełnie innego zdania była natomiast Potocka, która stwierdziła, że to ona wszystkiego nauczyła aktorkę, a ta odpłaciła się jej niewdzięcznością.
- Ona otrzymała w tym teatrze wszystko, co najlepsze, promocję swojej osoby, oprawę baletową do swoich numerów, a przede wszystkim udoskonaliła w tym teatrze swój warsztat taneczny i wokalny - stwierdziła w "Super Expressie".