Nie wyjdzie już z tego
Wirus, który u niej wywołał zapalenie opon mózgowych, to rzadki szczep, wyjątkowo agresywny i groźny. Jednym słowem to cud, że Krystyna w ogóle wyszła z tego zakażenia. Niestety, nie bez szwanku...
Lekarze z USA zdiagnozowali u Krystyny spore uszkodzenia mózgu. Paraliż, który dotknął połowę twarzy, już się nie cofnie. Podobnie jak problemy z mową.