Na scenie nie błyszczy tak jak na ekranie?
Artystka nie przypuszczała, że to właśnie dzięki serialowi "Klan" stanie się sławna. W telenoweli aktorka wcielała się w postać rehabilitantki, która wdaje się w gorący romans ze swoim pacjentem - Michałem Chojnickim. Miłosna historia pary przez długi czas była ulubionym serialowym wątkiem publiczności.
Aktorka występowała w telenoweli przez kilka lat z przerwami. Częste pojawianie się na ekranie sprawiło, że widzowie zaczęli utożsamiać ją z graną postacią. Gdy serialowa Bogna miała problemy z nadużywaniem alkoholu, wiele osób myślało, że także Sieńczyłło nie radzi sobie z codziennymi problemami.
– Zatrzymał mnie policjant drogówki i kazał dmuchać w balonik. Taka sytuacja nigdy wcześniej mi się nie przydarzyła, a prawo jazy mam od wielu lat. Zdarza się też, że osoby przychodzące do teatru na mój widok mówią: "Pani Justyno, jesteśmy z panią". To dowód na to, że ludzie często nas aktorów utożsamiają z granymi przez nas bohaterami – wspomina w "Fakcie" gwiazda.