To spięcie na wizji zapamiętają na długo
Tej rozmowy ani Kinga Rusin, ani Edyta Górniak długo nie zapomną i jak wiele na to wskazuje długo jeszcze nie powtórzą. Piosenkarka nie kryła oburzenia tym, jak w maju na wizji potraktowała ją dziennikarka TVN i jak ujawnia "Fakt", teraz godzi się jedynie na wywiady z Magdą Mołek. Co ciekawe, tą wpadką pochwaliła się niedawno redakcja "Dzień dobry TVN", która zamieściła fragment wywiadu w kompilacji zabawnych sytuacji na planie programu przygotowanej z okazji 10-lecia magazynu.
Przypomnijmy, że Edyta Górniak pojawiła się wówczas w TVN w związku z promocją swojego najnowszego singla "Your High", który zapowiadał jej ósmą płytę. Kiedy Kinga Rusin chciała zmienić temat, gwiazda wyraźnie się obruszyła.
- Rzadko mamy okazję cię tu gościć, więc ja, niestety, muszę z tobą poplotkować. Czy będzie ślub? - wypaliła Rusin, wprawiając Górniak w kompletne osłupienie.
- A czy już skończyliśmy temat mojego utworu premierowego? - zapytała oburzona.
-_ Taaak!_- żartobliwie odpowiedziała prezenterka, choć Edycie wyraźnie się to nie spodobało.
- Dosyć szybko. Trochę zaskoczona jestem tym pytaniem - stwierdziła Górniak.
- Słuchaj, pytanie można zadać każde, odpowiedź może być różna - nie dawała za wygraną Rusin.
- To ja pozostanę przy temacie muzycznym, jeśli mogę - zakończyła Edyta, która nie dała się namówić na zwierzenia. Gospodyni programu nie naciskała na gwiazdę dalej i chwilowe napięcie udało się rozładować. Niesmak po tym spotkaniu jednak pozostał.
Dziś nowe światło na tamto spięcie rzuca wypowiedź Kingi Rusin dla "Faktu".