Odważne zdjęcia
Największe kontrowersje wzbudziło jednak to selfie, na którym Kinga prezentuje się w całej okazałości. Kinga zakryła piersi dłonią i długimi włosami.
- 32 tydzień ciąży już za nami! Nie mogę się doczekać czasu, kiedy mój synek pojawi się na świecie. Jestem taka podekscytowana! Jako przyszła mama wiem, jak ważne jest, by być obecną w życiu dziecka. Dziś uważam się za wielka szczęściarę, że ponad dwa lata temu zdecydowałam się na współpracę z Arbonne. Teraz mam te pewność, że z pełnym zaangażowaniem mogę poświęcić się mojemu dziecku. Ze będę się nim opiekować, poświęcać mu czas i być przy nim! - podpisała.
Fani nie byli jednał łaskawi. Zarzucili celebrytce nadmierne epatowanie intymnością oraz reklamę kosmetyków na publicznym profilu: "Niesmaczne, tego typu zdjęcia zachowuje się dla siebie.. trochę prywatności by nie zaszkodziło!", "To taka reklama, tylko podana w zawoalowany sposób. Przyznam, że nie podoba mi się to".