Od wywiadu do małżeńskiej przysięgi
- Wiem, że pewnie wzbudzi kontrowersje, ale jest to produkcja wyjątkowa i pobudzi do dyskusji - oceniał tuż po premierze "Lęku" Robert Górski, którego żona - jak sugeruje "Życie na gorąco" - coraz odważniej wychodzi z jego cienia.
Przypomnijmy, że Górski i Sobień poznali się przed laty na stopie zawodowej, wiele lat temu, kiedy kabareciarz świecił triumfy za sprawą "Ucha prezesa".