Względy estetyczne
Chętnie wspominano też sytuację, jak Adam Hanuszkiewicz, reżyser i dyrektor teatru, próbował namówić Wichniarza do rozebrania się na scenie.
Ich rozmowę przytacza "Życie na gorąco":
- Do rosołu? - jęknął Wichniarz.
- Całkowicie.
- Nie mogę, lekarz mi zabronił.
- Dlaczego?
- Ze względów estetycznych.
Od tamtej pory nikt go już do zrzucania ubrań nie namawiał.