Po powrocie do kraju zrzuciła 17 kg!
Z kilkuletniego pobytu w dawnym imperium Gajewska przywiozła jednak nie tylko wspomnienia, ale i... 17 kilogramów nadwagi, które były największą przeszkodą na drodze do tytułu Miss. Jak przyznała w rozmowie z Jolantą Pieńkowską: "Czuła się jak pulpecik".
Niestety, sekretu powrotu do smukłej sylwetki Miss Warmii i Mazur nie zdradziła na antenie. Podzieliła się za to planami na przyszłość. Katarzyna Gajewska liczy na sukces w ogólnopolskich wyborach piękności. Jej zdaniem, tytuł Miss daje ogromną satysfakcję i otwiera wiele możliwości m.in. pomocy innym ludziom czy sprawdzenia samej siebie.
Niewykluczone też, że modelka będzie kontynuować przygodę z telewizją, choć tym razem polską. Powrotu do Turcji jak na razie nie planuje.
KŻ/AOS