Widzowie cenią ją za profesjonalizm
Prezenterka wyznała też, że zaraz po zwolnieniu zdarzyło jej się czytać w sieci opinie na swój temat. Z satysfakcją przyznała, że często przewijały się komentarze, w których widzowie doceniali jej profesjonalizm. Podobnie rzecz się miała w przypadku ekipy, z którą Dowbor miała okazję pracować. Podkreśliła, że często sama angażowała się w prace remontowe, starając się jednak nie przeszkadzać specjalistom. Dodała także, że przez 10 lat wspólnej pracy między nią a ekipą programu zawiązała się silna przyjaźń. Jej dowód dali sami (byli) współpracownicy.
- Co mnie najbardziej wzruszyło? Po moim zwolnieniu dzwonili i pisali. Dostałam SMS-y od kolegów, że jest im bardzo źle i przykro. Pisali kierownicy budowy, pracownicy, nawet członkowie ekipy sprzątającej znaleźli czas, żeby napisać - mówiła w wywiadzie.