"Czarna lista" istnieje?
Pod koniec wywiadu Owsiak odniósł się do zamieszania wokół tzw. "czarnej listy", na której ponoć znajdują się nazwiska osób nieprzychylnych Jackowi Kurskiemu. Oprócz artystów, którzy w tym roku zbojkotowali festiwal w Opolu, są na niej również np. niektórzy współpracownicy TVP (Radosław Kobiałko odsunięty od pracy w TVP, bo sprzeciwił się Kurskiemu)
.
- Wiem, że "czarna lista" w TVP istnieje. Też na niej jestem. Ludzie z telewizji mi to mówią. Więc mnie w telewizji publicznej nie ma. Nie żalę się, po prostu robię swoje. Trudno - podsumował Jerzy Owsiak w wywiadzie dla gazeta.pl.