Wspólna pasja
Uczucie okazało się na tyle silne, że oboje stali się niemal nierozłączni. Nie wahali się rzucić wszystko, by razem podróżować, uczyć siebie nawzajem i zgłębiać tajniki jogi.
- Kiedy się poznaliśmy, miałem zapełniony kalendarz na dwa lata. Uczę w różnych miejscach świata, więc w ciągu pierwszych ośmiu tygodni, Julia była ze mną na wszystkich warsztatach. Dojeżdżała ze Szkocji do Polski, z Włoch do Rosji. Podróżowaliśmy po całym świecie i to było kompletnie szalone. A kiedy wróciliśmy do Polski, w końcu stwierdziliśmy, że możemy się w pełni wyluzować – opowiadał Scott.